Skip to main content

Czy stać nas na takie marnotrawstwo?

By 26 maja, 2020Bez kategorii

Nie można uciec od wyzwań związanych z korozją stali. Jest ona szczególnie podatna na destrukcję, tym mocniej im mocniej zanieczyszczone jest środowisko naturalne. Ratowanie się malowaniem i cynkowaniem stali jest bardzo drogie a przy tym jest rozwiązaniem tymczasowym, przedłużającym nieuniknioną konieczność wymiany konstrukcji.Generalnie chodzi nam o ochronę infrastruktury, która pozwala kontynuować naszą działalność jak zwykle. Większość z nas nie zastanawia się nad wielkością strat jakie wywołuje korozja.

Możemy łatwo zauważyć wystąpienie plam korozyjnych powstałych w wyniku korozji ogólnej, a zatem istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostanie ona zahamowana przed wystąpieniem poważnej awarii. Jednak niektóre rodzaje korozji umykają naszej uwadze. Stanowią one największe zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa ludzi, ponieważ gdy wystąpią, są w stanie zdegradować aktywa do punktu awarii, zanim zostaną zauważone.

Stalowy pręt zbrojeniowy, który wspiera nasze autostrady, stalowe belki i kratownice pod naszymi mostami, rury i zbiorniki – wszystko to jest podatne na miejscową korozję, która może być trudna do wykrycia i kosztowna w naprawie. Bez naprawy drogi mogą się kruszyć, mosty mogą się zawalić, a woda pitna może zostać zanieczyszczona, a wszystko to zagraża dobrobytowi społeczeństwa.

Zdajemy sobie sprawę z faktu, że korozja kosztuje. Zaskakujące może być tylko to, ile dokładnie kosztuje. Według ostrożnych szacunków korozja metali kosztuje od 3 do 5% całkowitego PKB każdego kraju. Koszty światowe idą w biliony USD.
Przykładowo koszty roczne ponoszone przez firmy brytyjskie w wyniku zniszczeń korozyjnych pozwoliłyby na wybudowanie 800 000 mieszkań komunalnych.

Czy stać nas na takie marnotrawstwo….

Leave a Reply